Po ostatniej wizycie w gospodarstwie agroturystycznym syn opowiada co widział i jak się bawił. Fascynująca opowieść została przez mnie przerwana wybuchem śmiechu, który nastąpił po tej oto wypowiedzi:
"Mamo widziałem tam różne zwierzęta, konie, kurczaki, dzika, macicę i ich dzieciątka!"
Wyobraźnia poniosła mnie dość daleko... :)
hahahaxD
OdpowiedzUsuńMacica musi być chyba najpiękniejszym zwierzęciem na świecie... ^^